pięć dni upłynęło nam niepostrzeżenie podczas wędrowania po świętokrzyskich szlakach .
zwiedziliśmy klasztor na Świętym Krzyżu (gdzie nie można było robić zdjęć :)), byliśmy na gołoborzu,
w Muzeum na Św. Krzyżu, w Świętej Katarzynie, na Łysicy , i świetnie się bawiliśmy.
mogę śmiało powiedzieć, że warto było się urodzić na Kielecczyźnie:)
zawitamy tam z pewnością jeszcze niejeden raz :)
zwiedziliśmy klasztor na Świętym Krzyżu (gdzie nie można było robić zdjęć :)), byliśmy na gołoborzu,
w Muzeum na Św. Krzyżu, w Świętej Katarzynie, na Łysicy , i świetnie się bawiliśmy.
mogę śmiało powiedzieć, że warto było się urodzić na Kielecczyźnie:)
zawitamy tam z pewnością jeszcze niejeden raz :)
Babcia Gienia przyjmie nas z otwartymi ramionami :)
P.S. SPODZIEWAJCIE SIĘ DUŻEJ ILOŚCI ZDJĘĆ :)
P.S.2 NA BLOGU OBOK ZWYCZAJOWYCH ZDJĘĆ STAŁEGO PAPARACCO DEBIUTUJĄ ZDJĘCIA AUTORSTWA PAULINY , STĄD DWA RÓŻNA PUNKTY WIDZENIA :)
P.S. SPODZIEWAJCIE SIĘ DUŻEJ ILOŚCI ZDJĘĆ :)
P.S.2 NA BLOGU OBOK ZWYCZAJOWYCH ZDJĘĆ STAŁEGO PAPARACCO DEBIUTUJĄ ZDJĘCIA AUTORSTWA PAULINY , STĄD DWA RÓŻNA PUNKTY WIDZENIA :)
po oczekiwaniu na dworcu autobusowym na bus, wreszcie zawitaliśmy na Hutę Podłysicę, gdzie czekała już na nas połowa rodziny:) po wylewnym przywitaniu zakwaterowaliśmy się w przeuroczej kanciapie przy chlewiku:D i rozpoczęliśmy naszą cudowną podróż :D
na pierwszy ogień poszło ognisko z połową wsi :)
Wyświetl większą mapę
jestes jak glizda (Wormsy) teleport
OdpowiedzUsuńChyba jak Power Rangers ;p
OdpowiedzUsuń