od czasu do czau na naszych zbiórkach pojawiają się maluszki, które zachęcone przez starszych druhów, obiecują przyjąć na kolejną zbiórkę. czas pokazuje, że nie zawsze dotrzymują słowa i rzadko widujemy je w naszym gronie. trzeba wybaczyć takie zachowanie, bo to małe dzieci. miejmy nadzieję, że jak podrosną, a przynajmniej kiedy już będą po komunii :),  znów zawitają na nasze zbiórki :)

22.03.2014r.

Zima nie za bardzo sprzyja nam, harcerzom. Kiedy jest cieplejszy dzień, wykorzystujemy go i pędzimy do lasu czy na polanę. Ale kiedy świszcze mroźny wiatr, nikomu nie chce się wychodzić z nagrzanej harcówki. Jaki to piękny wynalazek- grzejniczki na prąd, które podłączaliśmy, kiedy w naszej harcówce było zimno jak na zewnątrz :) No i siedziało się na dywanie, gadało o różnych ważnych i nieważnych sprawach...

Tak można by podsumować zimowy marazm i zastój druhen i druhów. Teraz, kiedy przyroda odżywa, cieszy oko każdy promyk słońca i rozkwitająca zieleń, i my budzimy się do życia. 

Wiosnę przywitaliśmy utopieniem Marzanny. Teraz czekajcie na relację z naszych szalonych  zbiórek :)

Mamy ze zbiórki tylko trzy zdjęcia (złośliwość rzeczy martwych), a szkoda, bo była udana, chwalimy się- mamy nowe druhenki :))

14.03.2014r.

na zbiórce odbyło się ognisko obrzędowe, zaraz po nim upiekliśmy kiełbasy, był także rozkaz. druhna Ewela zdobyła stopień tropicielki, jej bieg odbył się przed zbiórką. nagrodą dla Eweli była funkcja strażnika ognia. 

obejrzyjcie zdjęcia :)