Dziesięć lat to ładny wynik :) Przez te lata przewinęło się sporo twarzy, jedni zostali do dziś, a inni pozostali przyjaciółmi naszej drużyny. Organizując urodzinowy biwak w szkole w Płoszowie, nie zapomnieliśmy o naszych byłych członkach oraz dobrych ludziach, którzy nas przez cały czas wspierają. W progi naszego domu Addamsów (bo taką stylizację miał biwak) zawitała Pani Dyrektor szkoły w Płoszowie, nasi byli drużynowi, przedstawiciele rady szczepu i byli członkowie.
Na sali gimnastycznej wspominaliśmy dziesięć wspólnych lat- były śmieszne filmiki montowane na potrzeby zadań przedrajdowych czy dla zabawy, mnóstwo zdjęć, i co oczywiste, tort w krwawym kolorze, który upiekła nam Baśka- była członkini i jednocześnie cukiernik z wykształcenia :)
Oprócz wieczoru wspomnień nasi harcerze w sobotę ugotowali zalewajkę, której gar starczył nam nawet na kolację i poczęstowanie bezdomnego psa :)
Biwak zaliczamy do udanych :)
p.s. zdjęcia zrobione przez Paulinę:)
resztę zdjęć znajdziecie tutaj KLIK