przez sześć lat bylo ich nieskończenie wiele. działo się na nich dużo. zabawy, gry terenowe, lub po prostu zwykłe rozmowy. dużo tematów do omówienia, wiele prześpiewanych piosenek. zawsze się u nas dużo dzieje. nowe pomysły, dużo uciszania, ale zawsze, kiedy już się rozchodzimy do domów, pozostają nam następne wspomnienia- miłe i te nie za bardzo.
trochę dawno to było:) wystarczy popatrzec na Michaela :) knypek :) a i Baśka też jeszcze młodziutka:)
sprzątanie grobów Warszawianek to nasz coroczny obowiązek przed Świętem Zmarłych
Michael i Rafał jakby trochę przestraszeni??;)
Mateusz i Kondzio z ówczesną drużynową
gnojki:P
po nabożeństwie w kościele w rocznicę śmierci Jana Pawła II
Kondzio i Tomek . zbiórka kończaca rok harcerski. chyba do tej zbiórki mam największy sentyment.
po raz pierwszy zbiórka odbyła się w terenie. harcerze musieli wyruszyć w trasę by dojść na POLANKĘ DRUŻYNY.
dowódczynią tej grupy była Daria
Gacki szykują się na ognisko:)
Żanetka
uwielbiam nasze ogniska i sesje fotograficzne:))
tajemnicza zjawa prosto z ogniska uwędzona:P
duzie oka !
szmaragdy na zlocie hufca
i na opalu
szósta rocznica powstania drużyny
oł je!
i na koniec lużne foto z pola bitwy na szczoty . Wielguska i Żanetka